Sumienie nie odpuszcza.
Czuję nieprzerwanie ścisk w gardle i boli mnie piętno tamtej nocy na skórze.
Nie wiem.
Za bardzo się przejmuję podobno. Podobno jest okej.
Obawiam się jednak, że to nas wszystkich zniszczy.
Boli mnie brzuch na myśl o spotkaniu. Obawiam się rozmów.
Dlaczego?
Nie wiem.
Nostalgia też mocno bije mnie po głowie.
Wracam do szkoły. Może wrócę do żywych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw coś po sobie.