Trochę myślę o alkoholu.
Byłem w sklepie, na półce przeceniona ulubiona wódka. Zachciało mi się pić.
Nie mogę, oczywiście. Nie będę.
Jestem trzeźwy od trzech tygodni.
Mam tylko nadzieję, że przezwyciężanie chęci picia nie stanie się wkrótce trudniejsze.
*
Dziś zwidy się nasiliły.
Dziś jest źle.
Chce mi się płakać.
Pomyślałem o żyletkach.
Myślę o śmierci.
Jestem sam w ciemnym pokoju. Słychać deszcz bijący o szybę.
Nie rozmawiałem dziś z nikim.
Nie mogę wstać z łóżka.
Szybko znikają ostatnie okruchy mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw coś po sobie.