Boję się, że to zepsuję.
Jestem emocjonalną cegłą.
Nikt nigdy nie okazywał mi uczuć, mój dom był bez uczuć, moje wychowanie było bez uczuć.
Ja jestem niezdolny do okazywania uczuć.
Boję się, że oboje będziemy smutni.
Mam dziesiątki marzeń, setki nadziej, miliard obaw.
Z tego może wyjść coś dobrego.
Myślę, że on mnie czegoś nauczy.
On może nauczyć mnie emocji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw coś po sobie.