czwartek, 21 lutego 2019

Stłuczenia

Żałosna kreatura.

Nawet rany nie są wystarczająco dobre.

Nie dość liczne, nie dość głębokie.

Przeszywająca samotność. Samotność totalna.

Nie ma już nikogo.

Gnida.

Niedojda.

Zawód.

Nie mam słów. 

Chowam się w siebie. Ból wykręca mnie na lewą stronę.

Żałość.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw coś po sobie.